poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Z serii IN&OUT: Fasolki Jelly Belly

IN: Jelly Belly są to żelki fasolki z USA i już jakiś czas temu trafiły do Polski. Chodząc po Złotych Tarasach w Warszawie zauważyłam stoisko z nimi i oczywiście kupiłam. Ceny wahają się od 3zł do nawet 120 zł z tego co widziałam, a ja na spróbowanie kupiłam te najtańsze.  Poza tym, że strasznie kleją się do zębów mogę wam powiedzieć, że nie są takie złe. W Polsce są dostępne różnordne smaki, ale i tak nie jest ich aż tak dużo jak w Ameryce. ; D Łapcie obrazek, na którym są przedstawione:
{kliknij na obrazek aby powiększyć}

Ludzie na całym świecie oszaleli na ich punkcie, więc może opłaca się je przynajmniej spróbować. : )

16 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy tego nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  2. też nigdy nie jadłam,ale wyglądają bardzo zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. trzeba by kiedyś spróbować.. mniam.
    ____
    hahaahh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniaaam..;D Zjadłabym takie ;)
    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, uwielbiam je :D Pamiętam jak je po raz pierwszy kupiłam w Berlinie, aż szkoda je jeść... :)

    wieczko6

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam również do mnie, dziś dodam jeszcze dwie nowe notki a już nie ba wem świetne wielkie rozdanie. Opłaca się brać udział Zapraszam

    http://sandra-lip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba kiedyś coś takiego widziałam w jakimś sklepie na lotnisku, parę lat temu :D
    moje pierwsze skojarzenie, gdy patrzę na te żelki? Fasolki Wszystkich Smaków Bertiego Botta! hahahah ;DD

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy się z nimi nie spotkałam, ale wyglądają zachęcająco :D
    również obserwuję :)

    http://katia-blog-katia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak babcia albo kuzyn albo wujkowei, nie ważne, - jak ktoś z rodziny ze Stanów przyjeżdża paczki nam dać z rzeczami z USA, zawsze jest takich żelków co najmniej 5 paczek największych w jednym pudle ;d. Poprostu je kocham! :D. Kocham wogóle USA.:> Te żeli to jedno z najlepszych rzeczy w USA nie zaliczając amerykańskich chipsów i pancake'ów <33.


    Kocham amerykańskie żarcie! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Oczywiście jadlam prawie wszystkie smaki ;d. Jestem od nich totalnie uzależniona! ;d.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie jadłam, ale spróbuję skoro takie pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jadlam, i pewnie przez dłuższy czas tego nie zrobię, bo daleko mi do Warszawy :( A marzyłam o ich spróbowaniu od czasu przeczytania Harrego Pottera :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mimo że polskie nie są takie złe, amrykańskich nic nigdy nie pokona ;d. Jak pierwszy raz je zobaczylam, też myślałam, zer chodzi o te z Pottera ;d. Jak się zdziwilam... xd

    OdpowiedzUsuń
  14. Jadłam ale według mnie są ochydnee :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Jadłam, byłam w Kanadzie, zakochałam się w nich! A zwłaszcza w tych o smaku marshmallows i butter popcorn :) Lovciam je <3
    ps. zgadzam się z MileyCyrus.0331. Amerykańskei są nie do pokonania

    OdpowiedzUsuń
  16. Kupowałam w Austrii, coś pysznego! ♥

    OdpowiedzUsuń