"Jaki jest twój wielki plan, Eleno? Hmm? Zamierzasz wejść do obozu pełnego wilkołaków, popiec pianki i poczekać, aż wpadnie Stefan?"

Dzień Dobry! 

Życie jest piękne!- powiedziała moja koleżanka, gdy doszła do naszej klasy wiadomość, że nie będzie historii. Aż chce się żyć! Przy historii to nawet kartkówka z geografii to pikuś. PAN PIKUŚ.: ] Mówiąc po polskiemu...była dzisiaj tylko kartkówka z geografii, ksiądz pytał mnie z religii, nie byłam pytana z fizyki i sama się nie zgłosiłam. Niestety ciekawych tematów na post nie znalazłam za to ostatnio dowiedziałam się, że można grillować pianki. hah, naprawdę, wcześniej o tym nie wiedziałam. 

Są także inne zastosowania pianek:

A ja głupia przez tyle lat jadłam chipsy, a przecież panki są o wiele lepsze. Przynajmniej nie wysychają po dwóch dniach i już się ich nie da zjeść. Zastanawiam się nad zrobieniem takich pianko szaszłyków i zdania foto relacji na blogu. Hmm...a może by tak jakiś pianko deser? Zobaczy się. :)

Pa!<3

POMÓŻ Z ORGANIZACJĄ HALLOWEEN PARTY