wtorek, 1 listopada 2011

born this way

Hello!;)
Cały czas jestem chora, ale oprócz kaszlu doszedł katar i gorączka. Jak dotąd ta kuracja mi nie wychodzi. Pewnie do końca tygodnia nie pójdę do szkoły. Dzisiaj w ogóle jest taki nieprzyjemny dzień, chodzenie po cmentarzach, nie miłe święto. :'
Choroba, co za tym idzie pobyt w łóżku i oglądanie filmów i seriali jeden po drugim. 
Wczoraj wieczorem zaczęłam oglądać Glee-Born This Way, a dzisiaj dokończyłam. Przyznam, że mnie, zakompleksioną nastolatkę bardzo on natchnął do myślenia. Jeśli ktoś widzi w sobie jakieś wady w wyglądzie, sposobie zachowania itp. zachęcam do pooglądania (tutaj jest wersja z limitem). Myślę, że można zrozumieć ten odcinek nawet jeśli się nie oglądało tego serialu wcześniej.


Pa, pa :3 

22 komentarze:

  1. ja tam za tym serialem nie przepadam :)
    ale wiem że wiele osób lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Glee !! jest świetne ! i te covery !! <33 ;DD

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli tylko nadrobię zaległości w szkole to na pewno obejrzę ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. będę musiała obejrzeć :D
    jak się zaznacza te reakcje? ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. ale u mnie i w każdym blogu nie widać tych kwadracików..

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję, bo zaległości zawsze są straszne. :x

    OdpowiedzUsuń
  7. nie przepadam za tym serialem ;) za to uwielbiam Pretty Little Liars oraz Greek polecam :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne covery robią


    Jak zrobiłaś ten banner, taki, co go wklejałam, z okazji halloween ? Że jak się kliknie w niego to przenosi na stronę ?
    Proszę, pomóż. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdz nie oglądałam "Glee".
    Życzę powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie oglądałam tego filmu ^^
    zdrowia życzę :D

    OdpowiedzUsuń