odzywam się po dwóch dniach

Hej.;) Strasznie przepraszam, że przez dwa dni nie pisałam, ale naprawdę nie miałam czasu, jak już to udawało mi się wejść i skomentować komuś bloga. W wtorek miałam pełno nauki przez co w ogóle nie wchodziłam na komputer, jak już to na chwilkę, w środę (wczoraj) pojechałam do ortodonty po odbiór aparatu i wróciłam dopiero bardzo późno, bo wstąpiłam do galerii Millenium w Rzeszowie. Dzisiaj jeszcze na 13 miałam angielski dodatkowy. Przez dwa dni tyle nowych rzeczy mi przybyło, że nawet nie wiem, czy dam radę wam to wszystko pokazać. 

W środę dostałam przesyłkę od BiochemiaUrody. Czekałam na nią tydzień, a myślałam, że będę musiała więcej. Przyszedł mi zamówiony przeze mnie olejek z drzewa herbacianego i jak na razie po dwóch zastosowaniach jeszcze nie mam za dużo co o nim mówić. 

Kupiłam wczoraj milutki plecak w panterkę w New York'erze;

Bardziej preferuję w torebki, ale ten plecak mnie zauroczył. haha;] 

Trzymajcie się!; > Życzę udanego o jeden dzień dłuższego weekend'u!