środa, 23 listopada 2011

smutno

Hi. ;D W szkole jest jakaś tragedia, kartkówka po kartkówce, test po teście. Jutro mam pytania z biologii (już zapowiedziane 2 tyg. temu) i z matematyki, do tego poprawa wojny z Turcją po lekcjach. A z tymi wojnami z Turcją to już mi jakaś żyłka pęknie. Najpierw mówi pani, że można poprawiać na kółku, potem, że nie, wydziera się na lekcji, że nie poprawiamy.W końcu mam nadzieję, że się dogadaliśmy z panią dzisiaj dobrze, więc jutro cała klasa poprawia. Moja siostra to potwór. O 16:30 zaczęła się wywiadówka -.-

image
A co u was? Też tak źle?;c


14 komentarzy:

  1. matko, ten pierwszy Stich jest kochany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie też cały czas jakieś pytania, kartkówki, sprawdziany, lektura..

    aaa... stich! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ja od dwóch tygodni codziennie mam coś. a to sprawdzian, kartkówkę, odpowiedź, konkurs.. ja już nie śpię w nocy!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolorowo niestety też nie jest :<

    OdpowiedzUsuń
  5. podobnie , ale chyba u mnie troszkę lepiej , bo jak narazie nie mam popraw . : >
    duużo sprawdzianów , kartkówek , a zadań domowych to już wgl .. a niestety najwięcej z polskiego , czyli bardzo dużo pisania na ocene .

    OdpowiedzUsuń
  6. dostałam dziś koleją jedynkę z PO

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie dobrze już. :)
    u nas w szkole 3 klasy też mają tak strasznie. u mnie nie tak źle z kartkówkami.

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie wywiadówka w następnym tygodniu. ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. ojej, współczuje.. nienawidzę historii! :|

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie też żle może przez tą jesień.!?

    OdpowiedzUsuń
  11. uu mnie dobrze iw szkole i w ogóle ;)
    ale nie ma się czego załamywać, potem są efekty nauki ;d
    Ja się ucze do 2 w nocy -.-

    OdpowiedzUsuń
  12. Ech, u mnie też dużo pracy. Ale żałuję, że nie mam już kartkówek. Przynajmniej musiałabym się uczyć na bieżąco. A tak to nie ma motywacji niestety ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. ach ! Kocham tego stworka ! ;)
    a u mnie w szkole tak samo ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie tak samo. Codziennie po 2-4 kartkówki a w tygodniu conajmniej jeden sprawdzian. Przewalone ;./

    OdpowiedzUsuń