piątek, 9 grudnia 2011

mały drink

Hej. Już po testach i mogę odetchnąć z ulgą. Matma chyba była najtrudniejsza, a polski i podstawowy angielski najłatwiejsze. Może to nawet dobrze, że te testy mi źle poszły. Pewnie gdyby było inaczej wydawałoby mi się, że wszystko umie i nie uczyłabym się na prawdziwe testy. 
W tym całym zdenerwowaniu w środę przyszło do mnie zamówienie od Natajki. Naszyjnik drink Mojito:
, a także kolczyki małe serduszka fimo, których niestety nie pokażę, ponieważ mój aparat mi na to nie pozwala. Wszystko jest wspaniałe, dokładnie wykonane i pomysłowe! Chyba skuszę się aby coś jeszcze zamówić. :)

Jakie plany na weekend?
Pa!

12 komentarzy:

  1. planów póki co niema. tak te testy były straszne. dla mnie też najgorsza była matma :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja będę miała egzamin próbny z wydawnictwa, więc dopiero za tydzień. Ale wcale mi się nie chce.
    Ciekawie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. aktualnie nie mam planów, aczkolweik zaraz sie cos wymysli ;DD

    pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. ale ci dobrze że już po testach .. ja mam jeszcze je przed sobą . ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Małe serduszka!? Weź! To są małe truskaweczki -.-

    Pozdrawiam,Natalia

    OdpowiedzUsuń
  6. Beznadziejny ten blog! Kogo to obchodzi!?

    OdpowiedzUsuń
  7. natajka ma świetne rzeczy z modeliny! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też chcem takiego mini-drinka. cudowny jest. widziałam gdzieś takie mini-drinki w różnych kolorkach jako kolczyki.

    OdpowiedzUsuń