Pitahaya;
Smakuje podobnie do kiwi, nawet podobnie to się je. ^^
Liczi to małe białe jajeczko w skorupce z pestką w środku. Jest bardzo dobre!:>
P.S Tato Marty ma Canona! Zdjęcia są nim robione!:] Pierwszy raz robię zdjęcia aparatem innym niż mój.
Jutro zamierzam pokazać Wam resztę prezentów, które dostałam pod choinkę.
Dobranoc!:^
SHERSS
ale pysznie wyglądają *.*
OdpowiedzUsuńNa kawalku tego zdjecia widac jedna osobe, to ty?
OdpowiedzUsuńnie smakowałam ale apetycznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńspróbowałabym tych owoców :D
OdpowiedzUsuńLiczi jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńmniam <3
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze , że ich nie jadłam ;)
ale mój tata lubi takie różne wynalazki :D
pysznie wyglądają .
OdpowiedzUsuńale pysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńjeju, nawet nie wiedziałam, że piję sok z tego czegoś ;o LOL
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam na mojego bloga którego zaczełam dopiero prowadzić! http://neverrrr.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt! :)
+ Obserwujemy ?
nie jadłam jeszcze ani tego, ani tego ;)
OdpowiedzUsuńNatuuus- tak to ona. c:
OdpowiedzUsuńpitahaya to mój ulubiony owoc! bonusem jest wygląd: pyszny, biały miąsz wyśmienicie prezentuje się w różowej oprawie. wiesz że pitahayę nazywa się też smoczym owocem?
OdpowiedzUsuńmhm.pycha !!
OdpowiedzUsuńa co do prezentów to trzymam Cię za słowo.;p
jak jutro dodam pozostałe prezenty.
^^ narobiłaś mi smaku .
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie udać się po zapas frugo, ponieważ niestety nie udało mi się spotkać nigdzie tych owoców :(
kocham liczi <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie?:)
Ostrość zgubiłaś. :(
OdpowiedzUsuńpitahaya !! uwielbiam ten owoc i za kolor i za smak mniam!
OdpowiedzUsuńW takim razie musze ci powiedziec, ze widac Cie tylko kawalek, ale sliczna jestes. ! Naprawde. ! Mimo tego ze nie widzialam cales twarzy, po tym jako zobaczylam ten kawalek jestem poprostu pewna ze jestes sliczna. !
OdpowiedzUsuńMMMmm.pysznie :3 Dzięki,że obserwujesz mojego bloga ja również będę obserwowała twój ;)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda, nigdy nie jadłam ani tego, ani tego.
OdpowiedzUsuńMarzę o takim aparacie ! :]
Kefircia, pierwszy raz robiłam jakiekolwiek zdjęcia innym aparatem niż mój,;]
OdpowiedzUsuńwyglada smacznie ;D
OdpowiedzUsuńmniam!:)
OdpowiedzUsuńMmmm, smacznie wyglada. Jakis konkrety przepis? :) &Smacznego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lubię te owoce! :) miałam okazję skosztować na egzotycznych wakacjach kiedyś.
OdpowiedzUsuń